wtorek, 24 lutego 2015

czas mija

Od paru dni mam zgagę, zmora ciężarnych dopadła i mnie. Muszę uważać na to, co jej i jeść delikatniejsze rzeczy. Mam nadzieję, że nie będzie często mnie dopadać.

Czuję coraz bardziej mojego maluszka. Daję o sobie znać kopniakami, a brzusio powiększa się z dnia na dzień.  Wstawię niedługo zdjęcia mojego brzusia na różnych etapach.

Chcemy wybrać się na badania prenatalne. Bardzo mi na nich zależy, choć boję się, że mogę się dowiedzieć czegoś, czego nie chce, ale lepiej teraz niż później.

piątek, 20 lutego 2015

początki

5 tygodni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Podejrzewałam to już wcześniej, ale potwierdziłam u lekarza 15 stycznia. Od tego momentu minęło już 5 tygodni. Wczoraj byłam na kolejnej wizycie, maluszek urósł. Obecnie jestem już w 20 tygodniu ciąży. To już połowa, a ja jestem całkowicie zagubiona. Nie wiemy, jakie imię wybrać, nie znamy tez płci, więc na razie szukamy imion do dziewczynki i dla chłopca. Za niedługo będę musiała pomyśleć o wózki, łóżeczku, ubrankach, wyprawce do szpitala. Dużo tego, a czas leci i leci.

Mam nadzieję, że będę miała czytelników. Fajnie gdybyście mi doradzali, co i jak. Na pewno każda porada się przyda. 

Zapraszam na mojego bloga.